Każde życie jest piękne, kiedy myślimy przede wszystkim o innych
17 listopada w 2024 r., w Światowy Dzień Ubogich w złotoryjskiej parafii pw. św. Jadwigi gościł po raz kolejny br. Rafał Gorzołka. Pełni on funkcję prezesa Fundacji „Antoni”. Prowadzi od kilkunastu lat kuchnię charytatywną we Wrocławiu, z której korzystają ludzie potrzebujący pomocy.
W swoim przemówieniu br. Rafał Gorzołka odwołał się do słów Jezusa: »Byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony a daliście mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście mnie« (Mt 25, 35). Choć dzisiejszy świat idzie z postępem, to jednak nie jest w stanie wyeliminować problemu głodu i ubóstwa, a wręcz je potęguje. Kuchnia charytatywna daje osobom biednym, samotnym, chorym psychicznie, bezdomnym, chorym i starszym nie mającymi pieniędzy schronienie, w którym mogą zjeść gorący posiłek, podzielić się swoimi problemami, znaleźć poradę oraz odpocząć. Św. Franciszek bowiem uczy miłosierdzia wobec słabszych, którzy często odczuwają ból i potrzebują rozmowy z duszpasterzami. Br. Rafał Gorzołka dodał, iż osoby słabsze często spotykają się z obojętnością ze strony otoczenia i nie potrafią poradzić sobie z zaistniałą sytuacją. Przychodząc do kuchni, zyskują nie tylko program dla ciała, lecz także dla duszy. Zauważają oni ludzi mających podobne problemy i przestają odczuwać samotność. Dzięki wsparciu braci i innych osób odzyskują poczucie godności i wiarę w swoje możliwości. Mogą również skorzystać z zajęć z dogoterapii, podczas których uczą się przyjaźni z psami, które zastępują im najbliższych. Dzięki nim odzyskują zaufanie do bliźnich. Br. Rafal Gorzołka podkreślił, iż wielu ludzi bezskutecznie próbuje uciec od problemów, uciekając w różnego rodzaju uzależnienia, co tak naprawdę potęguje ich cierpienie. Wolontariusze oraz bracia franciszkanie starają się im pomóc oraz dają im szansę na kontakt z drugą osobą. Matka Teresa z Kalkuty mówiła: „Jeśli nie możesz nakarmić stu osób, nakarm jedną”. Poprzez modlitwę i składane dary można pomóc słabszym. Pomagajmy więc im z potrzeby serca i wspierajmy w trudnych sytuacjach. Każdy najdrobniejszy choćby gest życzliwości wobec osób potrzebujących sprawia, że dobro przez nas czynione wraca i umacnia w naszej drodze do zbawienia.
Po każdej mszy świętej odbyła się kolekta, z której dochód został przeznaczony na dalsze funkcjonowanie kuchni parafialnej.
Marek Szalkiewicz